ORANJE KONIN – TUR 1921 5-2 opis meczu

Kolejne ciężkie spotkanie wyjazdowe czekało naszych piłkarzy rocznika 2003. Bez kilku podstawowych zawodników, Tur udał się na wyjazdowe spotkanie do Oranje Konin. MKS 1921 swoje trzy ostatnie mecze wygrał więc wydawało się, że nasz zespół jest faworytem.
Poniżej opis.
Początek meczu mieliśmy pod kontrolą, bez większych problemów utrzymywaliśmy się przy piłce. Większość akcji była przeprowadzana lewą stroną boiska, gdzie dobrze spisywał się Filip Budka. Przewagę w posiadaniu piłki miał Tur, lecz nie udawało się wykończyć sytuacji podbramkowych. Bardzo dobrą okazję do zdobycia gola miał Jakub Kubiak, fantastycznie uwolnił się spod pressingu obrońcy i wyszedł na czystą pozycję, ale zachował się trochę za nerwowo i pośpieszył się z oddaniem strzału. Piłka minimalnie minęła słupek bramki. W 13 min meczu kontrę przeprowadził zespół z Konina, zawodnik z prawej strony pola karnego wrzucił piłkę w pole karne, a ta poszybował w długi róg pod poprzeczkę Miłosz Marcinkowski, który był bez szans.1-0. 4 min później kapitalną akcją popisał się Szymon Mielczarek, na środku boiska przejął piłkę, minął trzech graczy i znalazł się sam na sam z bramkarzem, którego pokonał bez problemu. 1-1. W 25 min meczu Marcinkowski podał piłkę do Cieślaka, a ten pogubił się w dryblingu, napastnik miał tylko przed sobą bramkarza, który nie dał rady powstrzymać zawodnika Oranje. 2-1. Minutę przed końcem po raz drugi Mielczarek pokazał, że jest dobrze dysponowany tego dnia. W polu karnym minął obrońcę, który go faulował. Sędzia wskazał na 9 m. Do rzutu karnego podszedł sam poszkodowany i pewnym strzałem wpakował piłkę do siatki. 2-2.
Druga część meczu zaczęła się od brzydkiego faulu Szymona Janickiego, który został usunięty z boiska na 10 min. W osłabieniu straciliśmy trzy bramki, Oranje przejęło inicjatywę na boisku, a Tur nie potrafił się pozbierać po tak szybko straconych bramkach. Próbowaliśmy wyprowadzać kontry ale w drugiej połowie obrona z Konina grała bardzo pewnie i kasowała każdą groźną kontrę. W samej końcówce trochę przycisnęliśmy i stworzyliśmy sobie trzy dogodne okazje lecz nie udało się ich wykorzystać i z boiska schodziliśmy pokonani.
Od samego początku było widać brak kilku podstawowych zawodników, musiałem troszkę pokombinować ustawienie i to było widać na boisku. Mimo słabszej gry całego zespołu, muszę wyróżnić czterech zawodników. Jan Grzesik, Jakub Dłoniak, Jakub Kubiak oraz Szymon Mielczarek. Wierzę, że w następnym meczu reszta drużyny dorówna do poziomu tych czterech piłkarzy, których wyróżniłem.- Dariusz Brzostowski.
Bramki; Szymon Mielczarek x 2
Komentarze