REMIS TURA 1921 W RASZKOWIE
W niedzielę 12 sierpnia 2018 roku zespół seniorów Miejsko- Gminnego Klubu Sportowego „Tur 1921” Turek rozpoczął rozgrywki w lidze międzywojewódzkiej. W pierwszym meczu, Tur zmierzył się na wyjeździe z zespołem Raszkowianka Raszków, który awansował do ligi po rezygnacji z baraży „Kasztelanii” Brudzew.
Seniorzy Tura jechali do Raszkowa z bardzo pozytywnym nastawieniem, co było widoczne od rozpoczęcia meczu. Już w pierwszej minucie, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Mateusz Nowak, jednak bramkarz gości obronił strzał naszego zawodnika. Tur przeważał na całym boisku, prowadząc grę. W 12 minucie kontuzji pleców nabawił się Rafał Pietraszek, co zmusiło naszego trenera do zmiany ustawienia. W pierwszej części spotkania nasi zawodnicy stworzyli kilka groźnych sytuacji, gdzie po szybkich kontrach mieliśmy szanse wyjść na prowadzenie, jednak dobrze dysponowany bramkarz gości bronił strzały naszych zawodników. W końcu w 24 minucie, po kolejnej kontrze świetnym podaniem Beniamina Trzepacza obsłużył Michał Ignaczak. Benek wyszedł sam na sam z bramkarzem i precyzyjnym strzałem wyprowadził Tura na prowadzenie. Z perspektywy gry kolejne bramki powinny być tylko kwestia czasu, jednak ten dzień nie był szczęśliwym dla naszych zawodników. W pierwszej połowie zawodnicy Raszkowianki tylko raz zagrozili naszej bramce, gdy po indywidualnym błędzie naszego obrońcy napastnik gospodarzy przejął piłkę i strzelając trafił w słupek. Na przerwę schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem.
Druga połowa meczu rozpoczęła się zgodnie z przewidywaniami. Gospodarze jak najszybciej chcieli odrobić straty, jednak dobrze grający zawodnicy z Turku pozwalali gospodarzom na grę na swojej połowie boiska. Tur czekał spokojnie na swoje okazje, licząc na kolejne kontry. Przynajmniej kilka razy w drugiej połowie nasi zawodnicy mieli okazję do podwyższenia wyniku, jednak albo strzały były niecelne lub bronił je bramkarz. Niestety kolejny raz potwierdziła się piłkarska prawda, że niewykorzystane okazje się mszczą. W 92 minucie meczu, po stałym fragmencie gry doszło do zamieszania w naszym polu karnym. Brak zdecydowania przy wybiciu piłki pozwolił napastnikowi Raszkowianki na oddanie strzału w kierunku naszej bramki. Mimo interwencji Szymona Szymańskiego piłka wpadła przy słupku. Mecz zakończył się remisem 1-1.
Po meczu pozostaje niedosyt. Tur powinien wygrać to spotkanie dość wysoko, jednak cieszy także 1 punkt. Ważnym jest, że zespół pokazał charakter, stwarzaliśmy sytuacje bramkowe, jednocześnie bardzo dobrze grając w defensywie.
Cały zespół zasłużył na pochwały, ale bardzo cieszy występ dwóch juniorów: Adama Kąciaka i Bartka Stasiaka, którzy rozegrali świetne spotkanie.
Tur wystąpił w składzie: Szymon Szymański, Rafał Pietraszek, Mateusz Morusiński, Przemysław Perskawiec, Bartosz Stasiak, Maciej Maliński, Adrian Fret, Michał Ignaczak, Adam Kąciak, Mateusz Nowak, Beniamin Trzepacz.
Rezerwowi: Przemysław Kaczmarek, Mateusz Paruszewski, Mateusz Urbański, Daniel Błaszczyk.
Kolejne spotkanie Tur 1921 rozegra w środę 15.08.2018 roku o godz. 15.00 w Krotoszynie, gdzie rywalem będzie Astra Krotoszyn. Zapraszamy do kibicowania naszym zespołom.
Komentarze