ZWYCIĘSTWO MŁODZIKÓW MŁODSZYCH

Zespół Młodzika Młodszego w sobotę 04.10.2014 podejmował drużynę z Koła. Wszyscy wiedzieli czego możemy się spodziewać po Olimpii, ponieważ przed sezonem rozegraliśmy mecz kontrolny i Tur poległ 7-2. Byliśmy maksymalnie przygotowani i skoncentrowani na trudne spotkanie.

Spotkanie zaczęliśmy bardzo pewnie, bez kompleksów i zepchnęliśmy Olimpie do defensywy. Bez większych problemów przedostawaliśmy się pod pole karne, ale nie potrafiliśmy wykończyć dogodnych sytuacji. Bardzo dobrze Tur rozgrywał piłkę w ataku pozycyjnym, mądrze i pewnie przenosili ciężar gry z jednej na drugą stronę, z obrony przez pomoc do napastnika. Kilka razy zawodnicy nasi zawodnicy: Jakub Dłoniak, Brzostowski Kacper, Filip Budka próbowali zaskoczyć bramkarza z dystansu, lecz strzały były za słabe albo były niecelne. W końcu nadeszła 26 min spotkania, piłka przejęta w środku pola, zagranie na lewą stronę do Budki, a ten popędził na bramkę i bez zastanowienia oddał strzał z dystansu i piłka wpadła do bramki. Jeszcze przed przerwą ten sam zawodnik wpisał się na listę strzelców po raz drugi , praktycznie z tego samego miejsca uderzył piłkę w kierunku bramki, a ta odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Wynikiem 2:0 zakończyła się pierwsza część meczu.

W drugiej części Olimpia nie miała nic do stracenia i rzuciła się do odrabiania strat. Na początku mięli lekką przewagę, ale defensywa kierowana przez Oskara Brzostowskiego nie dała im większych szans na zdobycie bramki. Tur lekko cofnął się i czekał na przeciwnika, dzięki czemu mógł wyprowadzać kontry, po których mieli szanse na strzelenie kolejnych bramek, lecz brakowało skuteczności. W końcówce spotkania goście mieli szansę na zmniejszenie strat, ale po rzucie wolnym z 12m piłka trafiła w poprzeczkę. Wynik spotkania nie uległ już zmianie.

- Cały zespół zasługuje na pochwałę bo zagraliśmy bardzo dobry mecz. W defensywie nie popełniliśmy większych błędów i dlatego udało nam się zagrać na zero z tyłu. Natomiast cała ofensywa pokazała się z dobrej strony. Grają już bardzo dojrzały futbol w szczególności Jakub Kubiak, mimo że nie zdobył dzisiaj gola to miał duży wkład przy każdej z bramek - ocenił Dariusz Brzostowski.