ZWYCIĘSTWO TRAMPKARZY STARSZYCH - OPIS

Zaczęliśmy bardzo niemrawo i bez polotu. Gra toczyła się w środku pola, dużo strat w naszym wykonaniu. Boisko było w fatalnym stanie i zawodnicy mieli olbrzymie problemy z rozegraniem piłki. Dopiero w 25min gospodarze wykorzystali błąd defensywy Tura. Mocne uderzenie z rzutu wolnego Patryk Malesza sparował na poprzeczkę. Piłka spadła nadbiegającemu napastnikowi pod nogi, który bez problemu umieścił piłkę w siatce. Od tego momentu MKS zabrał się do roboty i zaczął naciskać na przeciwnika i w 40 min meczu kapitalną akcją popisał się Bończak, który dośrodkował piłkę na wbiegającego Lempacha, który mocnym strzałem pokonał bramkarza Znicza. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
W drugiej części meczu Tur zmienił swoje podejście do meczu. Był zespołem dominującym i grającym agresywniej już na połowie przeciwnika. Stworzyliśmy sobie kilka bardzo dobrych sytuacji w których fantastycznie bronił bramkarz gospodarzy. Po zagraniu na krótko z rzutu rożnego piłka trafiła pod nogi Kwapisza a ten oddał strzał w stronę bramki, piłka szybowała w samo okienko, ale golkiper pewnie wyłapał mocny strzał. Doskonałą sytuację miał Jakub Lempach, przedostał się w pole karne i z 15m uderzył, ale bramkarz był na posterunku. Co nie udało się wcześniej, udało się w 70 min. Długa piłka na Jakuba, ten doskonale się uwolnił i znalazł się sam na sam z golkiperem, ale tym razem Lempach nie dał mu żadnych szans. W samej końcówce meczu kolejnej doskonałej okazji nie wykorzystał bardzo aktywny tego dnia Jakub Lempach. Mecz zakończył się wynikiem 1-2.
- Zaczęliśmy bardzo kiepsko , nic nam się nie układało, daliśmy się zaskoczyć i straciliśmy gola. W przerwie musiałem zrobić kilka zmian i gra wyglądała zdecydowanie lepiej. Z wyniku 1-0 zdołaliśmy dporowadzić do remisu, a w konsekwencji strzelić zwycięskiego gola. Na wyróżnienie zasługuje postawa strzelca dwóch bramek Jakuba lempacha oraz Mateusza Paruszewskiego, który w każdym meczu wykonuję kapitalną robotę w środku pola - skomentował Dariusz Brzostowski.
Komentarze